Wpadła ostatnio w moje ręce mała, holenderska, dębowa komódka. Mebel jakich wiele, niewielki, ale urokliwy. Pomalowałam go praktycznie w jeden dzień. Spójrzcie, jak wygląda teraz.
Dzięki temu, że farbami kredowymi Annie Sloan można malować od razu, bez konieczności przygotowania mebla, bez szorowania i szlifowania, wzięłam się do stylizacji komódki od razu. Miałam już w głowie wstępny pomysł na mebel i nie mogłam się już doczekać efektu końcowego.
Dominujący kolor na mebel wybrałam oczywiście z palety kolorów Annie Sloan, zdecydowałam się na Aubusson Blue. Jest to piękny, głęboki ciepły granat z nutą turkusu, a do tego świetnie wygląda w towarzystwie koloru żółtego
Na bokach komody użyłam szablon z kolekcji Annie Sloan – Tallulah. Postanowiłam pomalować go tak, aby powstał efekt ombre przechodzący w żółci English Yellow, przez kolor limonki, aż do turkusu Florence.
Całość zabezpieczyłam jasnym woskiem Annie Sloan Soft Clear Wax.
„Ogranicza nas jedynie wyobraźnia”!
Nie bójcie się wziąć pędzla w dłoń i malować. Zapewniam – jeśli zrobicie coś sami, poczujecie ogromną satysfakcję, szczególnie, że malowanie farbami Annie Sloan naprawdę nie jest trudne.
Jeśli macie pytania, zachęcam do kontaktu z nami. Dane kontaktowe znajdują się TUTAJ.